piątek, 31 sierpnia 2012

Kosmetyki naturalne a ich wpływ na trądzik i starzenie się skóry.

Dziś, po długiej przerwie wakacyjnej chciałam napisać wam kilka słów dotyczących kosmetyków naturalnych. Zdrowy styl życia promowany w dzisiejszych czasach ma również wpływ na nasze podejście do pielęgnacji. Wiele osób porównuje zwyczajne (syntetyczne) kosmetyki do przetworzonego chemicznie jedzenia, twierdząc że owoce czy warzywa wyhodowane na nawozach sztucznych nigdy nie będą dla nas lepsze niż naturalne. To samo odnosi się do kosmetyków. Firmy kosmetyczne stosują szeroko pojętą chemię w kosmetykach, głownie po to by przedłużyć ich ważność. Jednym słowem kosmetyki naturalne są mniej opłacalne, dlatego rynek kosmetyczny jest opanowany przez kosmetyki syntetyczne.


Nietrudno jednak zgadnąć, że kosmetyki syntetyczne mogą poważnie szkodzić wrażliwej, problematycznej skórze. Niestety większość osób borykających się z problemem trądziku wcale nie postrzega swojej skóry jako wrażliwej. Dla większości z nas cera wrażliwa to cera sucha i alergiczna, mało kto wie, że przyczyną trądziku może być właśnie nieodpowiednia pielęgnacja skóry wrażliwej.

Ja do dziś nie wiem co tak na prawdę wywołało mój trądzik, jednak prawda jest taka, że gdy przerzuciłam się pierw na kosmetyki apteczne, a później na naturalne, stan mojej cery znacznie się poprawił.

Czym są w takim razie kosmetyki naturalne?
Są to kosmetyki wykonane ze składników roślinnych, minerałów i niektórych składników pochodzenia zwierzęcego, nieprzetworzonych lub przetworzonych za pomocą innych składników naturalnych. Czyste, naturalne składniki są minimalnie przetworzone w celu zachowania naturalnych korzyści, jakie dany składnik posiada. Przyjmuje się, że kosmetykiem naturalnym jest produkt zawierający 95% składników pochodzenia naturalnego.

Jaki wpływ mają kosmetyki naturalne na starzenie się skóry?
Dzięki temu, że kosmetyki naturalne tworzone są głównie na bazie roślin, posiadają one dużą dawkę naturalnych antyoksydantów zwalczających wolne rodniki. Dzięki temu, świetnie zapobiegają one starzeniu się skóry.

Niestety są też minusy tego typu kosmetyków. Przede wszystkim krótki termin przydatności do użycia (zazwyczaj od 4-6 miesięcy od otwarcia), mała dostępność (przede wszystkim sklepy internetowe - w drogeriach ciężko je znaleźć) oraz związana z kosztami produkcji wysoka cena.

Moja przygoda z kosmetykami naturalnymi zaczęła się przypadkiem, gdy w hurtowni z kosmetykami  profesjonalnymi trafiłam na maseczkę firmy Apis. Zachęcona pozytywnymi opiniami na jej temat oraz rewelacyjnym składem (kwas hialuronowy, algi, minerały z morzą martwego oraz kilka ekstraktów roślinnych) zdecydowałam się na zakup. Dopiero w domu zauważyłam, że jest to kosmetyk naturalny. Maseczka okazała się rewelacyjna. Bardzo dobrze nawilża skórę. Jest to kosmetyk profesjonalny, przeznaczony do użycia w salonach kosmetycznych. Ma dużą pojemność (200ml) i przystępną cenę (35zł). Firma Apis produkuje również wersje swoich kosmetyków do sprzedaży detalicznej w mniejszych pojemnościach, jednak trudno dostać je w drogeriach. Później dokupiłam do zestawu jeszcze krem i tonik, które są równie dobre i mają równie przystępną ceną w stosunku do pojemności. Używam ich od niedawna, ale wydaje mi się że to najlepszy krem i tonik jakie do tej pory stosowałam. Zresztą poświęcę im na pewno osobny wpis.

Ja puki co jestem zachwycona moim nowym odkryciem kosmetycznym. Nie sądziłam, że znajdę dla mojej skóry coś lepszego od kosmetyków aptecznych, a jednak wszystko na to wskazuje że kosmetyki naturalne przebijają wszystkie inne dotychczasowo stosowane przeze mnie kosmetyki.