poniedziałek, 17 grudnia 2012

Najczęstrze błędy popełniane w czasie stosowania preparatów na bazie retinowidów bądz kwasów.

W moim poprzednim wpisie dotyczącym pielęgnacji w czasie stosowania kwasów czy retinoidów napisałam trochę na temat często popełnianych błędów przez osoby stosujące dane preparaty. Jednak coraz częściej dostaję wiadomości od osób, które zaszkodziły sobie kosmetykami na bazie kwasów czy retinoidów dlatego dziś chciałabym chciałabym opowiedzieć trochę więcej na ten temat.

Aktualnie na rynku możemy znaleźć dość sporo tego typu kremów, maści czy toników dostępnych bardzo często bez recepty. Niestety wiele osób podchodzi bardzo lekkomyślnie do stosowania tego typu preparatów nie wiedząc tak na prawdę z czym mają do czynienia.

1. Pierwszym (i chyba najczęściej popełnianym) błędem jest zbyt częste stosowanie preparatu złuszczającego. Kosmetyki na bazie kwasów czy retinoidów mają bardzo silne działanie złuszczające i jeśli stosujemy je zbyt często możemy doprowadzić do ogromnego podrażnienia i przesuszenia skóry. Każdy tego typu preparat należy wprowadzać stopniowo do pielęgnacji. Na początku posmarować twarz raz i odczekać kilka dni, bardzo uważnie obserwując skórę. Następnie można spróbować dwa razy w tygodniu, lub jeśli nasza skóra bardzo dobrze toleruje preparat co drugi dzień. Jeśli wasza skóra jest tłusta, gruba i odporna na działanie preparatu możecie spróbować stosować go codziennie. Często, jeśli nie walczymy z uporczywym trądzikiem, nie ma też potrzeby by stosować taki krem częściej niż raz w tygodniu.

2. Nieodpowiednia pielęgnacja. Skóra na tego typu preparaty reaguje podrażnieniem i wysuszeniem, dlatego konieczne jest zapewnienie odpowiedniego nawilżenia. Prawdopodobnie kremy który stosowaliście do tej pory okażą się niewystarczające. W takiej sytuacji najlepiej zainwestować w jakiś silnie działający krem. Osobiście polecam preparaty marki Cetaphil, które mocno nawilżają skórę, są hypoalergiczna, a ich cena w stosunku do pojemności jest dość korzystna. Więcej na ten temat możecie przeczytać tu: Pielęgnacja cery w czasie kuracji kwasami czy retinoidami.

3. Brak ochrony UV. Wszelkie (nawet te niskoprocentowe) preparaty na bazie kwasów czy retinoidów uwrażliwiają skórę na słońce, dlatego bez względu na porę roku, w czasie ich stosowania należy chronić skórę kremem z filtrem. Mi osobiście zdarzyło się poparzyć skórę po spędzeniu kilku godzin na zewnątrz w słoneczny dzień w listopadzie w czasie gdy stosowałam krem Avene Triacneal. Brak ochrony UV może nie tylko doprowadzić do podrażnienia skóry ale też wywołać przebarwienia, które mogą pojawić się nawet po dłuższym czasie.

Preparaty na bazie kwasów czy retinoidów mogą na prawdę zdziałać cuda, jednak musimy stosować je z głową. Zanim zdecydujesz się na wprowadzenie tego typu kosmetyków do swojej pielęgnacji przeczytaj pierw wszelkie dostępne w internecie informacje dotyczące danego preparatu.

Polecam również:
Retinoidy
Jak zmieniła się moja cera po stosowaniu kwasów i retinoidów.

Kilka preparatów złuszczających które stosowałam i z czystym sumieniem mogę polecić:

1. Retin A - silnie działająca maść z retinoidami (tylko na receptę)




2. Avene Triacneal - na bazie pochodnej witaminy A (retinaldehyd) oraz kwasu glikolowego, jeden z mocniej działających preparatów dostępnych bez recepty.

3. Pharmaceris Almond Peel 5% - krem na bazie kwasu migdałowego, jeden z najdelikatniejszych kremów złuszczających, odpowiedni dla osób posiadających cerę wrażliwą lub zaczynających swoją przygodę z kwasami.
Oczywiście tego typu preparatów jest wiele i każdy ma tak na prawdę podobne działanie. Jednak bez względu na to który z nich wybierzemy, najlepiej przed jego zastosowaniem zapoznać się z opiniami innych osób, które stosowały dany kosmetyk. Wiele takich recenzji można znaleźć na blogach, youtubie czy stronie wizaz.pl.

Pozdrawiam i Powodzenia!:)

15 komentarzy:

  1. bardzo przydatne rady :)
    mi też zdarzył się błąd numer 1, choć teraz stosuję jednocześnie i Isotrex i Acne-derm i peeling salicylowy i skóra ledwo się łuszczy, to zawsze staram się powtarzać, że to są produkty, które należy wprowadzać stopniowo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja od 3 tygodni stosuje Retin A o,5 % i doświadczyłam na własnej skórze ze jest to bardzo mocny krem ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja powoli wprowadziłam u siebie tonik o którym czytałam właśnie u Ciebie. Jak na razie jest ok, zobaczymy jak będzie wyglądało to w dłuższej perspektywie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ten tonik też jest bardzo delikatny, moja koleżanka stosuje go codziennie na noc i łuszczenie jest bardzo lekkie, ja sama stosowałam go dość często (chyba co drugi dzień), ale jak wiadomo z każdym kwasem najlepiej postępować ostrożnie :)

      Usuń
  4. A jakie jest Twoje zdanie na temat effelaclar K ?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie miałam okazji stosować jeszcze Effaclaru K, ale polecam wpis na jego temat na blogu Ziemoliny: http://kosmostolog.blogspot.com/2012/10/effaclar-k-retinoidy-w-wersji-light.html
      krem ten jest na mojej liście oczekujących;) więc wpis na jego temat pewnie kiedyś też się pojawi

      Usuń
  5. Niestety podrażnienie jest czesto mylone z odczynem alergicznym i ludzie czesto odstawiaja retinoi po jednej, dwoch aplikacjach. Dermatolodzy nie mowia , ze taki jest mechanizm dzialania tych preparatow. Pare dni temu mialam w aptece pani, ktora mowi, ze odstawila Retin A bo ja uczulil i luszczzyla jej sie skora na brodzie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. najbardziej zastanawia mnie to, że skoro Retin A jest na recepte, to mogłoby się wydawać że lekarz który go przepisuje powinien poinformować o tym co to za maść i w jaki sposób działa. A mimo wszystko tak często ludzie się dziwią że maść ich złuszczyła...

      Usuń
  6. A od kiedy Pharmaceris jest retinoidem? jest kwasem migdałowym, a to różnica.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a kto twierdzi że krem pharmaceris jest retinoidem? Jak sam tytuł posta wskazuje:

      Najczęstrze błędy popełniane w czasie stosowania preparatów na bazie retinowidów bądz kwasów.

      (ale wspaniale, że postanowiłaś/łeś nas oświecieć!)

      Usuń
  7. No widzisz jak fajnie:-). Dla mnie różni się pielęgnacja po kwasie i po retinoidzie. I wrzucanie tego do jednego worka jest totalnym nieporozumieniem-chociażby 10%kwas migdałowy powoduje, że filtry można ominąć, ale przy każdym retinoidzie filtry obowiązkowo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. filtra należy używać przy każdym kwasie - pomimo tego że kwas migdałowy nie nie zwiększa wrażliwości na słońce, to mimo wszystko pozbawia nas wierzchniej warstwy naskórka, co zwiększa ryzyko przebarwień.

      bez względu na to czy to kwas czy retinoid mechanizm działania na skóre jest podobny - złuszczanie, dlatego moim zdaniem spokojnie można wrzucić to do jednego worka

      np. w moim przypadku stosowanie kremu z kwasem migdałowym dwa czy 3 razy w tygodniu daje podobny efekt podrażnienia co stosowanie retinoidów raz w tygodniu i pielęgnacja jaką stosuję wtedy jest dokładnie taka sama

      Usuń
    2. Poczytaj może jednak trochę więcej o różnicy w samym złuszczaniu kwasem i retinoidami...To, że Tobie sie zdaje, że są podobne to jest tylko zdaje się laika. Chociazby wnikanie do krwi-retinoidy wnikaja-stad zakaz uzywania podczas ciazy i 2 lata przed ciaza, przy kwasach nie ma tego wymogu...I naprawdę doczytaj o fotostabilnosci kwasu migdałowego...

      Usuń
    3. nigdzie w poście nie jest napisane że retinoidy i kwasy to to samo i niczym się nie różnią, po prostu moja pielęgnacja w czasie ich stosowania jest taka sama. Może Ty lepiej naucz czytać się ze zrozumieniem, a nie czepiaj się o rzeczy których nie napisałam. Szczegółowe informacje na temat retinoidów znajdują się w innych wpisach, więc skoro zabierasz się za krytykę to może zapoznaj się pierw z całą treścią

      Usuń
  8. Bardzo proszę o poradę. Za 5 dni rozpoczynam kuracje u dermatologa kwasem migdalowym, ale chciałabym powoli przerzucić się na naturalna pielęgnację. Myślę o zrezygnowaniu z kremów na rzec olejków. Na dzień jakiś leciutki, a na noc mieszankę olejow. Czy można łączy kwasy z olejkami?

    OdpowiedzUsuń